Hey! Dzisiaj byłam na zawodach w mini-koszykówkę. Były trzy rożne szkoły. Jedna to my, druga to taka inna z powiatu, a trzecia to byli gospodarze ;3. Z naszej szkoły pojechali chyba wszyscy chłopcy z 6 klasy (oprócz takiego jednego) i parę chłopców z 5 klasy, a z dziewczyn pojechały wszystkie z 6 klasy, tylko 2 się "nie załapały" na zawody, a kolejne 2 chyba zachorowały ;/. Dlatego wzięto 2 dziewczyny z 5 klasy.
Zawody polegały na tym, ze trenerzy drużyn dzielą swoich zawodników i zawodniczki na tak zwane "piątki:". Ja u dziewczyn byłam w 2 piątce c;. Każda drużyna miała grać z każdą. Najpierw my grałyśmy z dziewczynami ze szkoły z powiatu. Najpierw grała pierwsza piątka, potem druga, a potem znowu pierwsza, a za czwartym razem trener mógł zrobić mieszane drużyny (pierwsza piątka mieszana z drugą) lub wybrać pierwszą lub drugą piątkę. I tak dziewczyny wygrały 30 do 4 xd. Potem grały piątki chłopaków.. No, ale niestety chyba przegrali ;c. Potem piątki gospodarzy i piątki innej szkoły z powiatu grały ze sobą. Chyba wygrali gospodarze o ile mi wiadomo ;D. A potem to piekło! Mieliśmy zagrać z gospodarzami ;<. Najpierw mieli nad nami przewagę, ale i tak wygraliśmy! Było 12 do 11 dla dziewczyn ;3. Jak się wszyscy cieszyliśmy, już myśleliśmy, że już po nas. :P Ale nam się udało! I zostałyśmy mistrzyniami powiatu ;*. A chłopacy niestety zdobyli III, czyli ostatnie miejsce ;/.
Krótko mówiąc bardzo się ciesze z tych zawodów i, że wróciliśmy z nich z pucharami ♥. Kończę na dzisiaj wpis. Byee.. ;*
Zawody polegały na tym, ze trenerzy drużyn dzielą swoich zawodników i zawodniczki na tak zwane "piątki:". Ja u dziewczyn byłam w 2 piątce c;. Każda drużyna miała grać z każdą. Najpierw my grałyśmy z dziewczynami ze szkoły z powiatu. Najpierw grała pierwsza piątka, potem druga, a potem znowu pierwsza, a za czwartym razem trener mógł zrobić mieszane drużyny (pierwsza piątka mieszana z drugą) lub wybrać pierwszą lub drugą piątkę. I tak dziewczyny wygrały 30 do 4 xd. Potem grały piątki chłopaków.. No, ale niestety chyba przegrali ;c. Potem piątki gospodarzy i piątki innej szkoły z powiatu grały ze sobą. Chyba wygrali gospodarze o ile mi wiadomo ;D. A potem to piekło! Mieliśmy zagrać z gospodarzami ;<. Najpierw mieli nad nami przewagę, ale i tak wygraliśmy! Było 12 do 11 dla dziewczyn ;3. Jak się wszyscy cieszyliśmy, już myśleliśmy, że już po nas. :P Ale nam się udało! I zostałyśmy mistrzyniami powiatu ;*. A chłopacy niestety zdobyli III, czyli ostatnie miejsce ;/.
Krótko mówiąc bardzo się ciesze z tych zawodów i, że wróciliśmy z nich z pucharami ♥. Kończę na dzisiaj wpis. Byee.. ;*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Czekamy na Twoją opinię!