Fantastyczny Dzień Dziecka -.-

 Hey! Przepraszam, ze tak późno piszę wpis, ale wiecie - Dzień Dziecka, a jak Dzień Dziecka to zakupy, prezenty, itp. Powiem Wam tylko tyle: dzisiaj miałam najgorszy Dzień Dziecka w całym moim życiu -.-.
 Miałam jechać po nowy telefon. Pojechaliśmy do sklepu i tam były dwa telefony, które mi się bardzo podobały (oglądałam tylko atrapy), ale niestety nie mogłam zobaczyć tych telefonów na żywo, bo ich nie było. Pojechałam z tatą do drugiego sklepu gdzie był tylko jeden telefon, z tych które mi się podobały, a dokładniej Samsung Galaxy Ace 2. Pooglądała go sobie, ale doszłam do wniosku, że lepszy był ten drugi (nie tylko przez wygląd), czyli Samsung Galaxy S III mini. No, skoro nie było tego telefonu to pojechaliśmy do innego miasta, gdzie był inny salon.
 Już myślałam, że tego telefonu nie będzie! Pani tak długo go szukała w tym magazynie... Tak się niepokoiłam! Pani oczywiście pokazała mi ten telefon, włożyła baterie, itp. Potem tata zaczął wybierać abonament, itp. Ale co się okazało?! Że nie można kupić telefonu, bo mój tata ma jakiś niezapłacony rachunek (który zresztą przyjdzie chyba w nast. tygodniu... -.-). Gdybyśmy kupili ten telefon razem z abonamentem chyba, to wtedy mój tata musiałby zapłacić ponad 1 tys. złoty kaucji czy jak to się nazywało...
 No to w końcu wyszło, ze nici z telefonu dzisiaj. Będzie w nast. tygodniu... Heh.. przynajmniej lepsze to niż nic.. Tak, pewnie zaraz będziecie się śmiać ze mną, ze tak rozpaczam... A wy co byście zrobili gdybyście odwiedzili 3 salony 1 dnia, w Dzień Dziecka i jeszcze nie kupili telefonu?!No na pewno miło, by Wam nie było!
 No dobra. To tyle na dzisiaj. Nie będę Wam już pisać o moich rozczarowaniach :C. Byee.. :(