Post o mnie

   Cześć! Z tej strony Kuba. Wczoraj wróciłem od rodziny, więc mam czas  na blogowanie. Dziś napiszę post o sobie, bo większość z redaktorów właśnie owy zrobiła, więc trochę o mojej osobie. 
   Jak wiecie mam na imię Kuba i mam 13 lat. Niedługo pójdę do gimnazjum. Jestem już od pół roku goulddingger (przepraszam, jeżeli źle napisałem). Mam obecnie wszystkie piosenki Ellie z płyty ''Lights'' oraz większość z rozszerzenia ''Brights Lights'' oraz znaczną część ''Halcyon Day''. 
Jak każdy mam swoje plany i marzenia na przyszłość. Moim jest zostanie pisarzem lub rzeźnikiem, nie wykluczam także budowlańca. Kocham szlifować <3 xD. 
Jeśli mam wymienić moje cechy oto one:
- miły,
- sympatyczny,
- pomocny,
- uczciwy,
- szczery, 
- zabawny, 
- odważny, 
- ambitny.
 
Wiele osób mnie zna w realu i mnie lubią. Dużo osób, nawet dorosłych stwierdza, że mnie się nie da nie lubić. 
Nie jestem idealny. Przepraszam za zwrot, ale on najlepiej mnie opisuje: 
''Jeżeli coś sobie w głowie ujebię, muszę to ziścić''.
Jestem, aż nadto ambity. Jeżeli chcę coś osiągnąć, muszę to ziścić. Nie umiem wtedy dobrze się bawić za wszelką cenę chcę pokazać, że potrafię, chociaż tego za dobrze nie umiem. 
Jeżeli ktoś mnie zhejtuje, zkrytkuje, biorę to w wysokim stopniu do siebie. Rani mnie krytyka innych, bo nie umiem się z nią pogodzić, pracuję nad tym.
Nie potrafię zwierzać się ludziom. Wszystkie emocje i problemy duszę w sobie. Tylko nie wielu osobą się zwierzam. 
Interesuje się głównie pisaniem, zresztą widać to po moich ostatni 2 postach. 
Czytam bardzo dużo książek. Moimi ulubionymi są: 
- Igrzyska Śmierci,
- Niezgodna,
- Kwiaty na poddaszu, 
- Harry Potter,
- Zmierzch, 
- Percy Jackson,
- Inferno, 
- Hobbit.

Skrywam wiele sekretów, więc jeżeli myślisz, że mnie znasz mylisz się. Jedynie rodzina wie o mnie prawie wszystko. 
Gram też w różne gry, np:
- Assassin's Creed,
- IMVU, 
- The Sims, 
- Death Space, 
- Lego, 
- Need For Speed, 
- Fifa,
- SimCity.

Cieszę się, że dobrnęliście do końca, jeżeli chciało Wam się to czytać. 
Nie dodam zdjęcia, bo nie mam nowych, niż tamto, które dałem kiedyś. 

W sprawie bloga i tego wszystkiego z nim związanym, też wtrącę swoje trzy grosze:

Rozumiem Abieskę, że chce coś osiągnąć i spełniać się w pisaniu scenariusz. Podzielam zdanie innych, że blog nie powinien zostać usunięty, ale czy jest sens ciągnięcia dalej tego bloga? Skoro wszyscy zrobią teraz zryw z pisaniem postów, skoro znowu za miesiąc one będą raz na trzy dni? Już raz Abi nas poinformowała, że planuje usunąć bloga. Wszyscy zerwali się do pisania. Minął miesiąć wszyscy mają to w dupie. 
Ja mam swoje życie prywatne, swoje problemy i nie zawsze mi się chce pisać. 
Jeżeli redaktorzy zajmą się blogiem to czy blog nie powinien się nazywać: redaktorzy-wariaci-i-msp.blogspot.com? 
Przepraszam za ten dziwny przykład, ale jest on chyba trafny. 
Wiem, że Abi podejmie mądrą i słuszną decyzję. W końcu to JEJ blog.

Moja mało optymistyczna wypowiedź. 

   Pozdrawiam!