H E L L O !
Z tej strony Florka! Jako pierwsze, chciałam bardzo wszystkich przeprosić, gdyż moja seria nie pojawiała się przez dwa dni, ech..wyjaśnienia? We wtorek byłam u mojej cioci, ponieważ miała urodziny, a potem od razu pojechałam do teatru z mamą i koleżanką. Natomiast w środę byłam pół dnia na zakupach sylwestrowych, a następnie sprzątaliśmy z rodzicami w domu i go dekorowaliśmy na imprezę :c Jeszcze raz Was za to przepraszam, niestety tak wyszło. Mam nadzieję, że więcej się to nie powtórzy, postaram się :))
Witam Was w czwartym odcinku zimowego maratonu! Na dzisiaj przygotowałam dosyć "pogadankowy" post, lecz na końcu pojawi się jeszcze strój, który postaram się odwzorować w rzeczywistości. Będę się kierowała zabawą sylwestrową, co ma nadzieję, że Wam się spodoba! :))
W takim razie chyba możemy zaczynać..
1. Pierwsza, dosyć zabawna sytuacja w szkole, zdarzyła się, gdy byłam w drugiej klasie i tak naprawdę nie dotyczyła mnie, tylko mojej koleżanki (mam zgodę na opowiedzenie jej
tutaj c:). Z tego co pamiętam był wtedy wtorek, nasza pani wychowawczyni poprosiła nas, abyśmy przynieśli pluszowe misie oraz różne kolorowe kartki. Mieliśmy zrobić dla nich kapelusze. Wszyscy je posiadali, jednak Tamara miała największego zwierzaka. Był nawet większy od niej!
Jednak najśmieszniejszą rzeczą, która się wtedy wydarzyła, było to, iż Tamara źle zrozumiała polecenie naszej pani. Zamiast "kartki" zrozumiała "rajtki". Kiedy pani powiedziała, żeby teraz pociąć i według swojego uznania ustawić nasz "dodatek" na misiu zaczęło się...
Tamara odcięła najbliżej końca, co przypominało takie..skarpety (?) i nałożyła je na uszy misia...
Wszyscy się z tego śmiali, a Tamara do końca lekcji nie wiedziała o co chodzi xD
2. Druga sytuacja nie zdarzyła się w mojej szkole, lecz w gimnazjum. Nasza klasa poszła na wycieczkę zapoznawczą. Chodziliśmy tam po salach, oglądaliśmy różne filmy zrobione przez nauczycieli. Kiedy już skończyliśmy "zwiedzać", nasza pani podzieliła nas na pięć grup. Ja akurat trafiłam z moimi dwoma przyjaciółkami oraz jednym kolegą. Mieliśmy za zadanie chodzić po szkole i szukać różnych rzeczy. Na nas wypadło poszukiwanie sali chemicznej i nakręcenie jak udajemy chemików. Wszystko było w porządku do czasu...Maks dostał "ostrej głupawki" i sobie tańczył xd
My to miałyśmy nagrać jako zwariowanego chemika. W pewnym momencie uderzył nogą o klamkę i ona się urwała..jemu nic się nie stało, lecz wszyscy szukali nas przez dobre dwie godziny..nikt się nie zorientował, że nie możemy wyjść xd
Kiedy już nas woźna uwolniła, Maks mimo swojego zdziwienia nie dostał uwagi, lecz ocenę celującą! Za co? Za świetny pomysł na film :))
3. Już ostatnia sytuacja zdarzyła się w piątej klasie, mieliśmy jeszcze nauczyciela od historii, takiego młodego pana. Pamiętam, że wszystkie dziewczyny były wręcz zakochane w nim ♥ Ja osobiście bardzo go lubiłam, gdyż był naprawdę mega sympatyczny i miły.
Zapowiedział nam test ze Starożytnej Grecji. Kiedy przyszliśmy do szkoły i zaczęła się historia, pan rozdał sprawdziany. Wydarzyły się wtedy dwie śmieszne sytuacje c:
Mój kolega, Tomek dostał gotowca! Nasz nauczyciel musiał się najwidoczniej pomylić..Tomek nie przyznał się do tego, oddał ten gotowy test, tylko poprawił go swoim pismem, aby pan niczego nie podejrzewał. Dostał oczywiście szóstkę za...oszukiwanie, ale był z tego wielki ubaw xd
Podczas tego samego testu pan siedział na komputerze. *w każdej sali jest tablica interaktywna*
Nie zauważył, że jest włączona..a on wtedy przeglądał facebook'a innych nauczycieli. Później już nie dowiedział się, że my to widzieliśmy!
To są wszystkie, moim zdaniem zabawne sytuacje, które mi się przydarzyły. Jeżeli Wam się spodobały to napiszcie to w komentarzu! ^^ Jeżeli ktoś z Was miał podobne zdarzenia to również zapraszam do komentowania, a ja chętnie to poczytam!
`Florka ♥
Witam Was w czwartym odcinku zimowego maratonu! Na dzisiaj przygotowałam dosyć "pogadankowy" post, lecz na końcu pojawi się jeszcze strój, który postaram się odwzorować w rzeczywistości. Będę się kierowała zabawą sylwestrową, co ma nadzieję, że Wam się spodoba! :))
W takim razie chyba możemy zaczynać..
1. Pierwsza, dosyć zabawna sytuacja w szkole, zdarzyła się, gdy byłam w drugiej klasie i tak naprawdę nie dotyczyła mnie, tylko mojej koleżanki (mam zgodę na opowiedzenie jej
tutaj c:). Z tego co pamiętam był wtedy wtorek, nasza pani wychowawczyni poprosiła nas, abyśmy przynieśli pluszowe misie oraz różne kolorowe kartki. Mieliśmy zrobić dla nich kapelusze. Wszyscy je posiadali, jednak Tamara miała największego zwierzaka. Był nawet większy od niej!
Jednak najśmieszniejszą rzeczą, która się wtedy wydarzyła, było to, iż Tamara źle zrozumiała polecenie naszej pani. Zamiast "kartki" zrozumiała "rajtki". Kiedy pani powiedziała, żeby teraz pociąć i według swojego uznania ustawić nasz "dodatek" na misiu zaczęło się...
Tamara odcięła najbliżej końca, co przypominało takie..skarpety (?) i nałożyła je na uszy misia...
Wszyscy się z tego śmiali, a Tamara do końca lekcji nie wiedziała o co chodzi xD
2. Druga sytuacja nie zdarzyła się w mojej szkole, lecz w gimnazjum. Nasza klasa poszła na wycieczkę zapoznawczą. Chodziliśmy tam po salach, oglądaliśmy różne filmy zrobione przez nauczycieli. Kiedy już skończyliśmy "zwiedzać", nasza pani podzieliła nas na pięć grup. Ja akurat trafiłam z moimi dwoma przyjaciółkami oraz jednym kolegą. Mieliśmy za zadanie chodzić po szkole i szukać różnych rzeczy. Na nas wypadło poszukiwanie sali chemicznej i nakręcenie jak udajemy chemików. Wszystko było w porządku do czasu...Maks dostał "ostrej głupawki" i sobie tańczył xd
My to miałyśmy nagrać jako zwariowanego chemika. W pewnym momencie uderzył nogą o klamkę i ona się urwała..jemu nic się nie stało, lecz wszyscy szukali nas przez dobre dwie godziny..nikt się nie zorientował, że nie możemy wyjść xd
Kiedy już nas woźna uwolniła, Maks mimo swojego zdziwienia nie dostał uwagi, lecz ocenę celującą! Za co? Za świetny pomysł na film :))
3. Już ostatnia sytuacja zdarzyła się w piątej klasie, mieliśmy jeszcze nauczyciela od historii, takiego młodego pana. Pamiętam, że wszystkie dziewczyny były wręcz zakochane w nim ♥ Ja osobiście bardzo go lubiłam, gdyż był naprawdę mega sympatyczny i miły.
Zapowiedział nam test ze Starożytnej Grecji. Kiedy przyszliśmy do szkoły i zaczęła się historia, pan rozdał sprawdziany. Wydarzyły się wtedy dwie śmieszne sytuacje c:
Mój kolega, Tomek dostał gotowca! Nasz nauczyciel musiał się najwidoczniej pomylić..Tomek nie przyznał się do tego, oddał ten gotowy test, tylko poprawił go swoim pismem, aby pan niczego nie podejrzewał. Dostał oczywiście szóstkę za...oszukiwanie, ale był z tego wielki ubaw xd
Podczas tego samego testu pan siedział na komputerze. *w każdej sali jest tablica interaktywna*
Nie zauważył, że jest włączona..a on wtedy przeglądał facebook'a innych nauczycieli. Później już nie dowiedział się, że my to widzieliśmy!
To są wszystkie, moim zdaniem zabawne sytuacje, które mi się przydarzyły. Jeżeli Wam się spodobały to napiszcie to w komentarzu! ^^ Jeżeli ktoś z Was miał podobne zdarzenia to również zapraszam do komentowania, a ja chętnie to poczytam!
♥~♥~♥~♥~♥~♥~♥~♥~♥~♥~♥~♥~♥
Przechodzę teraz do drugiej części posta! Już tłumaczę o co chodzi :))
Na MovieStarPlanet stworzę jeden otufit wzorując się sylwestrem. Będę odwzorowywać go własnymi ubraniami, mam nadzieję, że taki pomysł Wam się spodoba, zaczynamy!
Look zrobiłam dosyć łatwy, na sam początek. Powiem szczerze, ze mi się naprawdę podoba, chociaż jest taki zwykły - rozpuszczone włosy, czarne baletki, kamizelka, koszula oraz spódnica. *tak, wiem, że są to spodnie, ale nie mam takich xd*
Jak prezentuje się odwzorowanie przeze mnie?
Przepraszam ogromnie za jakość, ale zapomniałam dodać ostrości xd
Wydaje mi się, ze wyszło podobnie. Włosy dałam do przodu, dlatego lekko przysłoniłam nimi białą bluzkę. Czarna spódniczka jest dopasowana, szary sweterek również. Myślałam nad tym biało-czarnym, ale stwierdziłam, że jeżeli ten jest szary to się przyda! Balerinki czarne - jak najbardziej pasują do reszty (;
Przyszła pora na prezenty! Chciałabym także ogłosić, że osoby, które wylosowałam w tamtym odcinku i w tym - wszystkie cztery dostaną upominki dzisiaj.
UWAGA..UWAGA...DZISIAJ..ZOSTAŁ/A WYLOSOWANA/Y...
Są to..lukcia 321 oraz LORETA 987! Dziewczyny, serdecznie Wam gratuluję. Oczekujcie dzisiaj na prezenciki ♥
Przyszła pora na prezenty! Chciałabym także ogłosić, że osoby, które wylosowałam w tamtym odcinku i w tym - wszystkie cztery dostaną upominki dzisiaj.
UWAGA..UWAGA...DZISIAJ..ZOSTAŁ/A WYLOSOWANA/Y...
Są to..lukcia 321 oraz LORETA 987! Dziewczyny, serdecznie Wam gratuluję. Oczekujcie dzisiaj na prezenciki ♥
Ukazuję jeszcze listę osób z ich liczbami, jeżeli jeszcze się nie zgłosiłeś...na co czekasz!
- Mishqa
- Independent Girl
- Laarie
- Karola71830
- Ania9love1
- pnatalia
- martyna lol 12345
- jowitka_1000
- nuta 2703
- Trixie 33
- M A J U $ K A
- Kamciamomo
- love4ever1
- Selenne
- LORETA 987
- muza to zuza
- Koteceqqq138
- Danska
- CzemuCieTuNiema
- Jesy <3
- Corin6
- Pani Pomarańcza
- Aleks$andra
- Pauli2k
- safira987
- lolkaaaXD
- Sweecia 2014
- lukcia 321
- Oliwenieczka
- aniolek 100%
`Florka ♥
Hej, świetny post! Mogę dołączyć do 'listy numerków'?
OdpowiedzUsuńJak coś wybieram nr. 69 :D
Pozdrawiam, szczęśliwego nowego roku 2016!
//SweetGilrl3>
Ja też chcialam 69 ;c
UsuńDruga! Hs. 13 numerek
OdpowiedzUsuńNumerek 65, #aktozabroni.
OdpowiedzUsuńŚwietny post i to logo takie mraaaał #wiesiektorobiłhehe
Fajny strój na sylwester c;
/tyna.
PS. KTO SIEDZI W DOMU W SYLWESTRA? XD
Ja zostaję w domu. Przyjdzie do mnie koleżanka.
UsuńNumerek 30
OdpowiedzUsuńWspaniały post
Diva o imieniu diva
Świetna notka. Hahahaha, zabawne te sytuacje :) Uśmiałam się. Też chcę gotowca!!! Jestem słaba z tego przedmiotu, więc by mi się przydał.
OdpowiedzUsuńabout-everything-forever.blogspot.com- Blog z pomysłem, notki są o wszytkim! Już dziś nowy post.
Ps.Kto wie jak zmienić nazwę konta Google?
Chyba się nie da. Sprawdź jeszce w ustawieniech konta. A jak nie, to zrób nowe :3
UsuńMspzgiga.blogspot.com
Da się zmienić ;) Wchodzisz w swoje konto, klikasz nazwę i zmieniasz. Tak przynajmniej u mnie było, nie jestem pewna. Ale na 100% da się zmienić nazwę bo ja zmieniałam ;)
UsuńCo? Nie przywidziało mi się? Ja?! Boże, nie wierze :D Dzięki ogromne! :D
OdpowiedzUsuńPS. Uśmiałam się z tych sytuacji xD
Z historią najlepsze xD
A, jak coś mój nick jest bez spacji ;)
UsuńMa ktoś 21 ? ;D Jak nie to ja go zajmuję ...c:
OdpowiedzUsuń~Pasztet♥
Ja go chciałam! ;c
UsuńO.o
UsuńTo ja 12 zajmuje B)
OdpowiedzUsuńJa 20 zajmuje *-* NICK Domcia<3323
OdpowiedzUsuńJam tam być. Jam być sławna. Jam być walnięta totalnie.
OdpowiedzUsuńPisał(a)
~ Mulderek
Ja chce 69! XD super post :3
OdpowiedzUsuńDejniusia
Świetny Post! Numerek, ten co zawsze czyli 34 (nick justinB7) raz źle zrozumiałam twoje polecenie i myślałam, że w każdym maratonie ma być inny numerek XD
OdpowiedzUsuńUdanego Sylwestra!
Super post!
OdpowiedzUsuńNick: Mala Tyna
Numerek: 86
Super post!
OdpowiedzUsuńNick: Mala Tyna
Numerek: 86
Yg, blisko było! XD
OdpowiedzUsuńSuper post ;)
~M a j u $ k a
~Nate
Poproszę nr. 71
OdpowiedzUsuńNICK: dawid2002c
Hejka:* Super post.Czy mogę dołączyć do listy?
OdpowiedzUsuńNumerek 55 ;)
Nick 1411204ola
Super post!
OdpowiedzUsuńNumer: 38
Nick: dagmara banahiewicz ( z małej litery)
Numerek 2 jak w dzienniku <3
OdpowiedzUsuńlaska siom11
Też mam numerek dwa w dzienniku xd
UsuńSuper post <3
OdpowiedzUsuńMogę numerek 96? Mój nick to Lillia37. (bez kropki xd)
Zapraszam również do mnie! Mspzania.blogspot.com
Mega post! ;D
OdpowiedzUsuńNick: zo$ka1834
Numerek: 70