Najgorsza rzecz #2 + Blogowy Tag

Hello, Everybody!

Jako iż dzisiaj pojawił się nowy motyw, pojawi się też dzisiaj nowy post z tej serii. Drugą częścią posta będzie odpowiedź od nominacji od Malwiny. Enjoy! :3

~~~~~~~~~~~~~~~~~

Rzecz:

Wie ktoś, co to w ogóle jest? Głowa muchy? Sama nie wiem. Te gogle, czy co to tam, trochę poprawia ogólny wygląd maski na twarz, ale nie tak dobrze, aby ocena była pozytywna. Dodatkowo, muszę stworzyć look z dwóch stron ubrań. Jedynie z tego konkursu. No ale cóż...

Look:

Oczywiście, mucha wszystko zniszczyła :/ Już pominę, że look jest tandetny, a drogi. Kurczę, co się ze mną dzieje?

Fryzura: Podoba mi się, ale trochę zlewa się ze spodniami. Falowane włosy(albo loki) wyglądają delikatnie, co mi się bardzo podoba. Długość jest trochę nieodpowiednia, a na górze fryzura wygląda DZIWNIE. Objętość jest natomiast świetna! Ocena: 7/10.

Góra: Pamiętam, że była w tamtym roku. I to, że jest droga, bo kosztuje 1400 sc. Nie uważam, iż byłaby to kurtka warta swojej ceny, ale tutaj sprawdziła się dobrze. Podobają mi się w niej cienie, objętość, jak i kształt, natomiast ledwo widoczne kieszenie są dobrym wypełnieniem, ale nie rozumiem, jak można chodzić ZIMĄ w kurtce zapiętej do nieco ponad połowy, choć z drugiej strony, bez tego  nie wyglądałaby tak dobrze. Ocena: 7/10.

Dół: Nie ma dołu, ale 10/10. B)

Obuwie: Natomiast tutaj są połączone buty i spodnie. Spodnie są proste, ale kto idzie np. w swoich najlepszych jeansach na np. bitwę na śnieżki? Ja nie chcę mieć upaćkanych ulubionych spodni xD Buty bardzo mi się podobają, takie czarne chciałabym mieć w domu. Hehe, a niedługo będą białe creepersy B) Tylko ta podeszwa obuwia nie podoba mi się, wygląda jakoś dziwnie. Ocena: 9/10.

Dodatki: Maska muchy niszczy efekt, ale nie jest tak źle. Nie podoba mi się jej...Włochatość!? Ludzie tworzący ubrania na naszej różowej gierce wraz z biegiem czasu coraz mniej się starają. Natomiast szalik doskonale dopełnia look. Aww <3 Ocena: 8/10.

Razem: 41/50. 4+? Boże, nie umiem tworzyć looków xD

~~~~~~~~~~~~~~~~~

Blogowy Tag
Może dzięki temu poznacie mnie bliżej? Czy może będzie to dla Was jedynie nieważna informacja? Przeczytajcie, a się dowiecie! 
Odp. na nominację od Malwiny/BritneyGaga.

Od kiedy blogujesz? 

Bloguję od 10 listopada 2014 roku, więc ponad rok. Krótko, prawda, ale nie żałuję tego czasu. Mój pierwszy blog wciąż istnieje, ale jest w nim strasznie dużo błędów. Czytając posty z Abieski, a z tamtego bloga nie sztuką jest zauważyć różnicę. Będę do północy oglądać "Kwiat Pustyni" B) 

Dlaczego zdecydowałaś się to robić?

Na tym pytaniu po prostu padłam. Tak, padłam. Od tego czasu dosyć dużo się zmieniło, moje nastawienie do bycia blogerką również. Wtedy była to możliwość zostania "fejmem", bycia znaną, a teraz? Uśmiech ludzi. Tak. Bardzo bym chciała, aby ludziom dobrze czytało się moje posty i żeby nie myśleli czegoś w takim stylu, jak np. "Boże, ona się do tego nie nadaje...Po co ją tu przyjmowali. Jest okropna!". Staram się, chce po np. 2 latach być w tym taka dobra, jak Kathey, czy Abieska. Żebym mogła być przez Was tak lubiana i wręcz wywoływać na waszych twarzach uśmiech. Dzięki blogowaniu można poznać wielu ludzi, a możecie się z nimi tak bardzo związać. Wiem, niby internetowa przyjaźń, ale lepiej opowiedzieć o tym osobie, która nie zna twoich wad, bo np. nic Wam nie wygarnie, jednak mam tylko jedną najlepszą przyjaciółkę i bliską mi koleżankę, jak i rodzinę i to właśnie one są dla mnie najważniejsze.

Sprawia Ci to przyjemność, czy jest to dla Ciebie obowiązek, który musisz wypełnić?  

Z reguły przyjemność, ale czasem czuję się przez to przytłoczona, np. muszę napisać posta, aby nie było żadnej sytuacji "A ona to zostawiła bloga i odeszła! Tchórz!" i tym podobnych. Tak, jak pisałam, chcę wywoływać uśmiech na twarzach czytelników, co wiąże się i z tym. Jest i tym, i tym, to obowiązek, aby blog miał dla Was, jak i dla nas nowe posty, a jak wszystkie przestaną pisać? Klapa. 

Gdybyś miała możliwość zaczęcia blogowania od nowa, zrobiłabyś to, czy zostałabyś przy tym, co masz? 

Co mam. Blogowanie od nowa? Teraz? Pewnie nawet nie byłabym tu, gdyby nie moje marne doświadczenie". Nie, cieszę się z tego co mam, to tak, jak zmienić część jakiegoś wydarzenia, a potem zmieni się WSZYSTKO.

Wolałabyś być bardzo znaną blogerką, czy taką, jaką jesteś teraz?

Kiedyś było to dla mnie celem, byłam straszną materialistką. Patrząc z innej strony, teraz jestem trochę "znana", ale wystarczy mi ten mały światek. Boję się, że przez to zaniedbam realny świat, stracę zaufanie ludzi, którzy dawali mi najwięcej szczęścia. Nie chcę, chcę być taka jak teraz. Ten mały światek, który mnie lubi, czy kojarzy mi wystarczy. Nie potrzebuję więcej. 

Nominuję m.in.:

-Panią Pomarańczkę,

-Kosę,

-oraz wszystkich, którzy chcą wziąć udział!

PS. Dziewczyny! Jeśli brałyście już udział w tagu, w zamian za siebie napiszcie w komentarzu, że nominujecie inne osoby(Prosiłabym o podanie nicku, albo nazwy na Bloggerze/Google)!

Ja już się żegnam...Adios! :3