Dzisiaj pisze dla was Lin. Tak, wreszcie. Nie pisałam, bo myślałam, że w sumie dużo teraz tych postów. Ale oczywiście kiedyś trzeba. Miałam też nagrać coś na kanał, no i chociaż siedzę na laptopie dość długo to jakoś tak mi się leniło, żeby coś zrobić.
W końcu się za coś wzięłam, no i piszę. A co to będzie? Będzie to odwzorowywanie. Przygotowałam 2 zdjęcia gwiazd. Wiem, nie oryginalne ale tak jakoś wpadłam na pomysł, ponieważ przypomniałam sobie o tegorocznym temacie ,,Gradne Love''. Są tam właśnie ubrania Ariany, jednak będę szukała też w innych tematach/kategoriach. No i już pewnie wiecie, że będą to zdjęcia Ariany Grande.
Zapraszam!
Oto pierwsze zdjęcie, które mi się nasunęło:
Jak widzicie, jest to zdjęcie 'promujące' perfumy Ariany. Bardzo mi się podoba, ze względu na te lekkie, nieco różowe, magiczne barwy. Ariana fajnie zapozowała. Trzyma ona na smyczy trzy dalmatyńczyki, więc to także ma swój urok. W tle widać jakąś szafę, a po drugiej stronie pokoiku komodę/półkę. Są na niej ustawione jakieś kosmetyki. Niestety, nie wiem jakie, ponieważ zdjęcie w trakcie pisania postu jest dość małe. A jeszcze co do Ariany - jest ona ubrana w biały crop top oraz także białe, długie spodnie. Najprawdopodobniej ma jakieś srebrne kolczyki. Jak już mówiłam, bardzo bardzo mi się to zdjęcie podoba. Perfumy także i widać, że fotografia jest w kolorystyce perfum.
Macie perfumy Ariany? Czy wam też podoba się zdjęcie?
Teraz drugie zdjęcie:
Tym razem jest to zdjęcie Ari z jakiejś gali z Los Angeles. To chyba nie gala, ale nie wiem jak coś takiego się nazywa. Najczęściej Ariana nosi kucyka, lecz teraz zrobiła sobie dwa francuzy. Też często takie noszę. Na szyi założony ma srebrny naszyjnik, przypomina mi tzw. 'obrożę'. Trochę on mi nie pasuje, ponieważ jest taki błyszczący, a reszta stroju utrzymana jest w takich jakby lekkich barwach. Ma ona taką jakby tunikę, lecz na dole są spodenki. Jest ona lekko wycięta z boku i z tyłu, oraz na dekolt. Na biodrach ma obwieszony jakiś jasnobeżowy polar/bluzę.
No to teraz tworzę looki!
Najpierw do pierwszego looka, możecie już zjechać w dół. ;)
Muszę powiedzieć, że dałabym tu jakieś dodatki, jednak jeśli mnie wzrok nie myli to na zdjęciu Ariana ich nie ma. Komplet kosztuje 2025 StarCoins i 7 diamentów, więc nie zbyt drogo.
Przechodzę do opisu.
Włosy: Od razu gdy doszły na msp, wiedziałam, że są to Ariany. Lekka grzywka na bok oraz kucyk, który wygląda jakby włosy były rozpuszczone. Na zdjęciu nie były one kręcone, ale innych chyba takich nie ma, także są lekko falowane. Wydaje mi się, że Ari ma jaśniejsze włosy, ale na tamtym zdjęciu były niemal takie, więc taki też jest kolor.
Bluzka: Rzeczywista bluzka jest bardziej przylegająca do ciała, ale szukałam, szukałam i niestety nie znalazłam, a ta raczej jak najbardziej pasuje. Jest ona troszkę luźniejsza od tamtej. Miała ona wcześniej nadruk jakiejś minki, jednak wszystko ustawiłam na biel. Jest to także crop top, więc raczej większość się zgadza.
Spodnie: Niemalże takie same, tylko jakby się przyjrzeć, to trochę się błyszczą. Chyba tylko to je różni, także to chyba tyle z opisu.
Buty: Na fotografii nie było jakiś konkretnych butów, a więc wzięłam jakieś na obcasie. Są też białe. Wyglądają troszkę dziwnie i są trochę drogie jak na jakieś obcasy.
Dodatki: No właśnie, dodatkiem są tylko kolczyki. Jak dla mnie podobne, choć nie widziałam dokładnie tych z obrazka. Zauważyłam tylko, że są one duże i srebrne, takie też wykorzystałam do kompletu.
Waszym zdaniem, od 0-10 na ile wyszedł look? Możecie napisać. ;)
No a teraz idę zająć się drugim lookiem.
Trochę jest podobieństwa, jednak nie udało mi się wyszukać identycznych ubrań. Look kosztuje 2400 StarCoins, nie najdrożej, nie najtaniej.
Włosy: Są prawie identyczne, tylko niestety Ariana ma jaśniejsze końcówki, a tutaj nie mogłam takiego czegoś zrobić. Dwa bardzo długie francuzy o kolorze ciemnego brązu. Sama takie często noszę, jednak nie są aż takie długie.
Góra i dół: Niestety, nie znalazłam całego kompletu, więc podzieliłam na górę i dół. Wygląda to nawet podobnie, choć jest mała przerwa. Na obrazku nie widać dokładnego zakończenia spodenek, więc takie są chyba ok. Kolor też jest jak dla mnie bardzo podobny, może na zdjęciu jest trochę ciemniejszy, ale to drobiazg.
Buty: Na fotografii znów nie widać butów, więc dałam takie japonki. Są dość świecące, dlatego nie widać koloru. Jest on taki sam jak góra i dół. Jest to dla mnie z jednej strony plus, ponieważ niełatwo znaleźć jest takie same obuwie.
Dodatki: Nie za bardzo widać naszyjnik, ponieważ bluzka jest dość wysoko. Na szyi umieściłam srebrny naszyjnik. Rzeczywisty był wyżej, ale naprawdę takiego nie znalazłam.
Czy lubicie Arianę? No i jak wam się podobał post?
A teraz całkowicie z innej beczki, ponieważ wydarzyło się to dzisiaj.
Słyszeliście o śmierci Christiny Grimmie? Trudno tego nie zauważyć, bo teraz jest to już wszędzie. Ja trochę ją kojarzyłam. Możecie napisać.
Co do loterii - w najbliższym czasie postaram się to policzyć, zostało jeszcze trochę miejsc, no ale nie wiem czy ktoś jeszcze chce wziąć udział. Jeśli tak, to śmiało.
Teraz to już koniec posta. Jeśli zauważył ktoś z was jakąś literówkę/błąd ortograficzny/błąd interpunkcyjny, proszę o napisanie w komentarzu.
Do następnego! ;**
Ojejciu, następny post o lookach. Nie chcę być niemiła, ale looki nikogo nie obchodzą. Ludzie wolą czytać inne rzeczy (( ͡° ͜ʖ ͡°)).
OdpowiedzUsuńGARDACZ
Wcale nie!! Ja uwielbiam posty o lookach!
UsuńAkurat nie pisałam tej serii dość dawno. Postaram się wymyślić coś innego. ;))
UsuńChyba jest taka identyczna animacja na MSP jak na pierwszym zdjęciu, ale nie jestem pewna...
OdpowiedzUsuńTak, jest. ;)
UsuńMimo, że nie przepadam za postami o lookach, ten jest bardzo ciekawy :)).
OdpowiedzUsuńNaprawdę? Miło, dziękuję. (:
UsuńFajny post :)
OdpowiedzUsuńJa osobiście zrezygnowałabym z kolczyka w nosie.