Dobra nowina, sialalala! + nowa seria (czy seriE?)

Cześć!
Zgadnijcie kto pisze...
Tak! Inde, znana jako Tost lub inny Julson... Cieszycie się?...
Cieszycie?
Ale cieszycie się, prawda?
Nie?

Dobra, dobra, bez zbędnych ceregieli - MAM JUŻ KOMPUTER! Stęskniłam się za tobą, mój kochany laptopiku.
Jezu, jestem psychiczna xdd. Ale to niedługo się ze mnie ulotni, na razie mam zaciesz, i tyle. Gorszą informacją jest to, że nie zapisały mi się domy w Simsach :<<
Tak. Właśnie nad tym najbardziej rozpaczam.
Nie będę jednak zbytnio przeciągać, bo jest 20:31, za niecałą godzinę wparuje tu mama, prosząc o komputer, a ja jej go nie dam! a ja będę grzeczną dziewczynką i jej go oddam.

Ok. To po ogłoszeniu tej dobrej nowiny, lecimy dalej!
Mam dla was kilka propozycji co do serii:

• Seria Artbookowa: Odwzoruj piosenkę! - czyli jak sama nazwa wskazuje, wy wybieracie piosenkę, ja staram się ją odwzorować w Artbooku. Nie wiem, czy to było, ale myślę, że jest to dosyć ciekawe.
• Seria lookowa: Twoja Twarz Brzmi Znajomo! - czyli cosplay'e, tutaj również wybieracie postać, ale spotkałam się z negatywną oceną tej serii, bo była już na blogu, ale jest to bardzo fajne i ciekawe zajęcie.
• Seria lookowa bez nazwy - idea jest taka sama jak w TTBZ, ale z tą różnicą, że będzie tylko jedna tematyka, na przykład postacie z bajki.
• Seria Art+look (mój faworyt!): TOP wyzwania! - czyli wy dajecie mi jakieś wyzwanie, a ja wybieram najciekawsze i je realizuję, kreatywnego czytelnika oczywiście nagrodzę! :)

Jeżeli macie jakieś pomysły co do udoskonalenia serii, lub zupełnie inny pomysł, który mogłabym zrealizować, piszcie w komentarzu! Ponadto wybierzcie DWIE serie, które najbardziej was zaintrygowały.
Mam w zanadrzu nowy projekt (tak, taki jak w tym poście próbnym, z którego jestem bardzo dumna, bo go strasznie wychwaliliście)! Niedługo pojawi się post z nim, mogę zdradzić, że jest to look jesienny. Takie posty będą pojawiać się na pewno raz na miesiąc (bo jestem taaaaka pracowita, normalnie jak mnie wena dopadnie, to mnie nie puści, jestem genialna!), może częściej, zależy ode mnie c:

To na dzisiaj tyle, post kiepski, bo informacyjny, ale myślę, że już niedługo się to zmieni :)
A, właśnie: ZAPRASZAJCIE DO ZNAJOMYCH, PÓKI MOGĘ PRZYJĄĆ!!!
Zmieniłam twarz na trochę... Eeee... Inną? Nie jest w moim guście, ale jest nawet git :3 Później i tak wrócę do tej mojej najukochańszej, najlepszej, najgenialniejszej (skromność!) twarzyczki, która jest tu na dole (zastanawiam się tylko nad zmianą koloru ust na jaśniejszy).