Jak ja dekoruję mój pokój? Klika porad.

Hey! Co tam u Was? U mnie dobrze. Nie mogę uwierzyć, że już od piątku zacznie się przerwa świąteczna, Wigilia klasowa. Cieszę się bardzo, a Wy? Ale nie o tym. Dzisiaj zajmę się opisaniem i przybliżeniem tego, w jaki sposób można udekorować swój pokój na MSP. :3 A w jakim stylu? Proste, świątecznym. Wczoraj wieczorem kupiłam różne akcesoria i już się przygotowałam. Można powiedzieć, że zrobiłam małe, przedświąteczne porządki, prawda? A, przy okazji: nie obawiajcie się, nie będzie tam gołąbków, jeleni, czy czego jeszcze. Bez dziwnoty, ot co.

Tłumaczenia (jak urządzić przytulny pokoik):

Pomysł jest najważniejszy...

1. Pomyśl, jak powinien wyglądać Twój pokój, obejrzyj meble w sklepie. Kup te, które przydadzą Ci się najbardziej. Możesz zdecydować się na styl minimalistyczny i maksymalistyczny. Ja zawsze biorę coś po środku. Mimo to, kieruj się swoim pomysłem.

Szał dekorowania...

2. Kiedy już zabierzesz się za dekorowanie pokoiku, staraj się zachować spokój. Nie szalej, nie umiejscawiaj wszystkiego w byle jakim miejscu. Kieruj się początkową ideą. Możesz coś zmienić, ale nie, że całość.

Styl świąteczny...

3. Skoro pokój ma być w stylu świątecznym, staraj się używać rzeczy, które nadają przytulności, ciepła pokojowi, typu kominek, choinka.

Tła...

4. Dobór teł jest bardzo trudny. Ja, na Twoim miejscu kierowałabym się tymi, w których nazwie występują wyrazy "Christmas", "Classic" itp. Tła są bardzo liczne, a pośród kilku na specjalną okazję, jest łatwiej wybrać swoje ulubione, pasujące do całości.

Nie zapominaj o oknach, żyrandolu itp...

Chyba w każdym domu znajdują się światła, okna. Nie możemy o nich zapominać, nieprawdaż? Pokój bez okien... Wow, abstrakcyjnie.

Nie masz czym zapchać miejsca...

Kiedy nie masz czym "zapchać" miejsca w pokoju, a nie posiadasz za wiele sc - przede wszystkim nie denerwuj się. Możesz dokupić je w czasie przyszłym czasie.

A po wszystkich, ważniejszych wskazówkach...

prezentacja mojego domu!

Oczywiście, rozumiem, nie każdy podziela mój gust, ale błagam, bez hejtów. Bardzo, bardzo się starałam!

Pokój Dzienny:

Mój pokój dzienny prezentuje się o tak. Myślę, że nie przyniosłam sobie nim wstydu. Wydaje się w miarę przytulny, ogarnięty. Jedyne, co mnie zażenowało: piękna pogoda, lato, hej, ho, w grudniu. Za oknem śniegu brak. Powiedzmy jednak, że to akurat zima bez śniegu!

Ogród:

Z ogrodem poszło szybko i łatwo. Wybrałam tło z choinkami i śniegiem. Udekorowałam je... i proszę! Efekt - niezły. "Kawiarnia", a raczej dwa krzesła, stół, kakao, domek z piernika - wyglądają tak ciepło i przytulnie. Okna ani żyrandola nie ma, bo to ogród, żeby nie było. XD

Kuchnia:

Kuchnia. Bardzo jasna, kafelki. Okno - nadal późna jesień, eh. Wszystkie (chyba) elementy, które powinny się tu znaleźć są. Wygląda dość chłodno, zimno, ale może być. Jest chyba w miarę udana, prawda?

Pokój Imprez:

I oto przykład zastąpienia! Chmura - lampa, obraz - okno! Nie jest to mistrzowskie, ale lepiej, a zwłaszcza realniej, wygląda niż nic! W pokoju duży przepych, może być.

Pozdrawiam,