Wszystko się kiedyś kończy :))

Cześć!

Dzisiaj bez mojego powitania. Dlaczego?

Kiedyś musiał nadejść ten dzień, gdy moja historia z Wirtualną Planetą oraz z blogami o tej tematyce się kończy.

Co się stało? Dlaczego odchodzę?

Pierwszy powód jest oczywisty. Gra po prostu mi się znudziła.Od jakiegoś czasu staram się też nie wchodzić na MSP. Kolejny powód to życie - mam też życie realne i nim chciałabym się teraz zająć. Dużo osób na MSP pisze do mnie, że jestem "Za stara" na tą grę. Odchodzę też własnie z powodu wieku. Chodzę już do drugiej klasy gimnazjum, za 7 miesięcy będę w 3. Nie wyobrażam sobie grania 6 lat w tą grę...Gdyby moderatorzy dodawali co jakieś czas np. nowe gry, nie byłoby tak nudno.

Wszystkie napisanie wyżej przyczyny mojego odejścia wiążą się również z odejściem z bloga. Jeżeli odchodzę z MSP - nie mam o czym pisać, a swoimi refleksjami na temat życie nie będę zaśmiecać bloga. Straciłam również jakąkolwiek chęć do pisanie. Jak wiecie posty nie pojawiały się od paru tygodni. Nie mam motywacji do ich pisania. Robię to dla was, ale moje posty mają zawsze najmniej statystyk ze wszystkich redaktorek. To również jest powód mojego odejścia.

Tak, tak wiem. Zgłosiłam się na wymagający blog z milionem wyświetleń, dostałam szansę, zawaliłam to. Byłam okropną redaktorką..Moje posty był mało dopracowane, zdania czasem nie miały składu i ładu...

Chciałabym jeszcze dodać, że cieszę się za to, że poznałam tutaj tyle fajnych osób. Miejmy nadzieje, że kontakt z tymi osobami zostanie. Mam jeszcze prośbę. Niech grupa na Facebooku będzie nadal aktywna. ;) Oddam którejś z redaktorek konto i będą z niego dodawały.

Co robię z kontem?

Ehh..Jak teraz tak sobie myślę to czuje, że od czasu do czasu wejdę...Ale nie..nie mogę. To jest moje postanowienie. Konta nie oddaje, nie sprzedaję, ani nie usuwam, chodź nad ostatnią opcją bardzo długo rozmyślałam. Prawdopodobnie poproszę kogoś, aby zmienił mi hasło na konto, albo postaram się nie wchodzić, a od czasu do czasu wejdzie np. Luiza, żeby mi go nie usunęli. Z czasem pewnie zapomnę o tym, że grałam i będzie to tylko dla mnie wspomnieniem.

Zawsze będę pamiętała o tym, co fajnego zdarzyło mi się przez te 5 lat należenia do tej społeczności..

Wasza....

Ehh...Straszne jest to uczucie..Z jednej strony chciałabym to zakończyć, zmienić coś w swoim życiu, zakończyć pewien etap, ale nie mogę. Jest mi tak cholernie przykro...Ale wiem, że muszę. Muszę coś zmienić.

Po raz ostatni BritneyGaga - czyli Malwina.