Hello, Everybody...
Czy wielokropek coś mówi? Sama chciałabym napisać, że nie, tylko to byłaby nieprawda. Tak, odchodzę i to ostateczna decyzja. Konto na MSP zostawię, dla wspomnień.
Jak do tego doszło? Cóż, tak jakoś od miesiąca pisanie o naszej grze stało się dla mnie wręcz obowiązkiem, czego można się domyślić przez liczne przerwy. Na dodatek, mój komputer prawdopodobnie ma wirusa. Mimo tego, ta chęć nie powracała, aż doprowadziła mnie tu. Do stworzenia tego posta. Tak, posta pożegnalnego. Jedynym plusem jest, że skupię się na innych. Na mojej rodzinie, przyjaciołach, znajomych, czy też na moim niesfornym psiaku. Kilkakrotnie zadawałam sobie pytania: "Olga, na pewno chcesz to zrobić?" i wciąż nie wiem, czy podjęłam dobrą decyzję. I nie chodzi tu o to, że wyrosłam z gry, bo mam niespełna 10 lat. *Tak...Jestem trochę młoda xD* Wiem, już Cordelie odeszła, a teraz ja - trochę słabo, jednak lepiej po prostu odejść, niż być jak po prostu trup. A o co chodzi z tytułem? O to, że ten czas był jednym z najwspanialszych w moim życiu. *To ten moment, w którym Wam dziękuję.* Dziękuję Florce i Natalii, za wybranie mnie z bodajże ok. 300 zgłoszeń, tym, którzy na mnie zagłosowali (Było was max. 10), tym, którzy krytykowali moje posty, bo dzięki temu stały się lepsze, czyli w skrócie: Całej załodze i czytelnikom. Liczę, że zapamiętacie mnie nie jako osobę, która była na to za słaba, tylko jako osobę, która czuła i czuje w Was wsparcie.
Na koniec tego, chciałabym przekazać emm...Puentę?
Róbcie co chcecie, realizujcie marzenia, osiągajcie cely, jednak pamiętajcie - To drugi człowiek jest najważniejszy.
"Życie jest najważniejszą jednostką życia" - Naruciak
PAMIĘTAJCIE
Nieee niedługo wszyscy odejdą!!! Nie chcę tego.
OdpowiedzUsuńUps
OdpowiedzUsuńNaruciak -_-
OdpowiedzUsuńPrzykre... no ale cóż. Każdy kiedyś odejdzie czy tego chcę - czy też nie. Rozumiem Twoje postanowienie. Mam pytanie - można będzie się jakoś z tobą skontaktować? Powspominać (niekoniecznie blogi i MSP)? Życze miłego życia realnego i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń~Yasu/Taristta
Ten blog właśnie w tym momencie upadł.
OdpowiedzUsuńDawno upadł, teraz poszedł do piachu...
Usuń~'M.
Powodzenia kochana :3spelniaj marzenia! Ten cytat naruciaka xd
OdpowiedzUsuńEkh.. No Cóż mogę życzyć? Powodzenia.
OdpowiedzUsuń~'M.
Wchodzę na gg, patrzę - wiadomość od Trishy. Szybka myśl - "co kur*a?". Klikam internet. Wpisuję ten adres tak, jak dawniej...
OdpowiedzUsuńBoże, nie wiem. Widziałam, że twoje posty, mimo tego, że zawsze są naprawdę dopracowane i po prostu świetne, zaczęły tracić na... Świeżości? Widziałam, że nie czerpałaś już radości z pisania.
Dobrze, że odeszłaś. Nie mówię tego złośliwie, broń Boże. Dobrze, że się zdecydowałaś. Wiem, że twoja decyzja jest przemyślana, nie podejmowana na tzw. łapu capu; widać to po tym i po innych postach.
Życzę powodzenia w dalszym życiu, byłaś świetna!
Nie wiem, co napisać. Trzecie odejście? ... (nie czytałam postów po kolei, wiem, że od tego się zaczęło)
OdpowiedzUsuńOhhh... Nie cierpię kiedy blog którego kocham...upada :( Przywiązałam się do niektórych...i....nwm co mam zrobić
OdpowiedzUsuńSmutne Pozdro :'(
~Milena111250 Tutaj serduszka niestety nie dam :(