Maraton zimowy #5 - wyniki ankiety, jak spędziłam sylwestra oraz stroje emoji!

H a i k o !

Z tej strony Florka, która wymyśliła nowe przywitanie. Mam nadzieję, że nikt jeszcze takiego nie ma, apf. Witam wszystkich w nowym poście ode mnie! Z racji tego, iż znowu powtarza się sytuacja "post co dwa dni", postanowiłam prowadzić tę serię do końca lutego.

"Maraton zimowy" będzie pojawiał się co drugi dzień. Niestety nie mam na tyle czasu, aby ukazywał się on codziennie. Akurat w tym roku, jako pierwsza zaczynam ferie, gdyż już 18 stycznia. Wtedy możecie spodziewać się pewnej niespodzianki! ♥

To takie krótkie wytłumaczenie, mam nadzieję, że nie macie nic przeciwko tego grafiku.

Dwa dni temu skończyła się ankieta dotycząca wybrania redaktora oraz administratora miesiąca. Chciałabym przedstawić oraz omówić jej wyniki!

Tak..przepraszam za ten błąd w pytaniu. Powinno być "kto", a nie "który". Niestety później nie dało się już tego zmienić.

Cóż, kto został wybrany - Florka.

Naprawdę, nie wierzę własnym oczom, że to właśnie ja zajęłam pierwsze miejsce. Jedyne tak naprawdę co mogę dla Was zrobić, jest podziękowanie. Staram się jak najbardziej uczestniczyć w życiu bloga, widzę, że to doceniacie ♥

Jako iż mogę teraz na pasek boczny wrzucić wybrany look, art-book oraz film..postanowiłam dodać tylko film (przepraszam za powtórzenie). Tak naprawdę to tylko tym się interesuję - robieniem własnych scenariuszy. Mam nadzieję, że zerkniecie na moje dzieło..jeżeli mogę to tak nazwać :))

Jeszcze raz wszystkim dziękuję, pamiętajcie, że 18 stycznia czeka Was niespodzianka!

Teraz czas na osobę, która została wybrana przez Was jako redaktor miesiąca!

Według głosów,została nią Independent Girl. Inde,serdecznie Ci gratuluję, zasługiwałaś na to. Prezenty zostaną dane do końca. Tak jak pisałam - napisz mi w prywatnej wiadomości co byś chciała polecić, a od dzisiaj każda redaktorka oraz administratorka na końcu swojego posta będzie dodawała reklamę wybranego filmu/look'u/art-book'u.

Tak wyglądają wyniki - w pierwszej ankiecie głosów było 114, natomiast w drugiej 91. 

Od środy pojawi się znowu ta sama ankieta dotycząca tego samego :))

♥~♥~♥~♥~♥~♥~♥~♥~♥~♥~♥~♥~♥~♥~♥

Kiedy już omówiłam wyniki, przechodzę do kolejnej części posta!

Wiele osób pytało się mnie jak spędziłam sylwestra..było ich sporo (osób), dlatego postanowiłam, że opiszę to w notce.

Na sylwestra zostałam zaproszona do koleżanki. Oprócz mnie, była jeszcze druga nasza znajoma. Każda z nas przyniosła dwa soki i jakieś przekąski m.in. chipsy, ciastka oraz takie długie, kwaśne, truskawkowe żelki. W każdym bądź razie - było co jeść. Umówiłyśmy się około godziny osiemnastej, w domu Justyny. Przywitała nas confetti, znaczy..rzuciła nimi w nas. Potem miałyśmy kolorowe włosy :))

Jej rodzice pojechali na bal sylwestrowy, który kończył się o 3:00, dlatego wynika z tego, iż dziewięć godzin byłyśmy same. Na samym początku zrobiłyśmy sobie popcorn i oglądnęłyśmy film "Totalny kataklizm" - wszystkim go bardzo polecam, jest świetny! Trwa około 90 minut.

Następnie weszłyśmy na snapchata i wysyłałyśmy różne zabawne zdjęcia...(może jedno wrzucę pod koniec opowiadania xd). Potem się trochę nudziłyśmy, więc aby się rozruszać najpierw grałyśmy w "Prawda czy wyzwanie", a następnie w "7 sekund czelendż". Oj, wtedy było wręcz świetnie! Omijając to, że kot na rozlał Colę. Do tego czasu minęła godzina 23:00. Do 24:00 śpiewałyśmy na Karaoke Party i pisałyśmy z różnymi ludźmi na OMEGLE..chyba nikt nie chce wiedzieć o czym B)

Kiedy nadeszła 23:59, czym prędzej nalałyśmy do kieliszków Picollo (a jak) i minutę później założyłyśmy sobie życzenia i wypiłyśmy szampana. Był to smak truskawkowy - my favourite ♥

Następnie dużo rozmawiałyśmy i bawiłyśmy się z kotkiem. Kiedy przyszli rodzice Justyny, zjadłyśmy sobie (bardzo) późną kolację - tortille. Była pyszna ♥

Później już położyłyśmy się i poszłyśmy spać. Cóż, była to moja pierwsza taka impreza u kogoś, zawsze Sylwestra spędzałam w domu, dlatego według mnie to trwało dosyć długo :))

Tak wygląda mój spędzony czas w Sylwestra. Za wszelkie powtórzenia przepraszam, ale nie mogła znaleźć żadnych synonimów :c. A jak Wy spędziliście ten dzień/noc? Czekam na Wasze komentarze!

♥~♥~♥~♥~♥~♥~♥~♥~♥~♥~♥~♥~♥~♥~♥

Dzisiejszy post posiada aż trzy części. Chciałabym teraz ukazać Wam dwa stroje dotyczące bieżącego konkursu, który dotyczy emoji, możemy zaczynać!

Jako pierwszą, postanowiłam wybrać emotikonke z oczkami jako serduszka. Chciałam sprawić wrażenie osoby zakochanej i wydaje mi się, że się udało. Starałam się dobrać odcień czerwonego do tych serc, mam nadzieję, że jest odpowiedni, Postawiłam na taki luźny strój pod domu. Sweterek bez brzucha (hsh), krótkie dresowe spodenki, wygodne buciki oraz wyprostowaną fryzurę.

Ogólny look mi się bardzo podoba, a Wy co o nim sądzicie? ;))

Do drugiego zestawu wybrałam buźkę z okularami, sprawiającą wrażenie takiej..wyluzowanej?

Taki też efekt chciałam zrobić tworząc ten look. Wydaje mi się, że wyszedł gorzej niż poprzedni, ale i tak mi się podoba. Moim zdaniem kolorystyka jest śliczna. chociaż mój brat powiedział, że przypomina mu ona, ten no..domyślcie się xd

zastanawiam się nad kupnem tego pierwszego zestawu oraz tej bluzki w buźkami ^^

W dzisiejszym maratonie nie będzie niestety losowania. Muszę dać jeszcze czterem osobom prezenty, lekko się nie wyrabiam. Mam nadzieję, że nie będziecie na mnie za to źli.

Chciałabym jeszcze przeprosić, ale ten post może być..tak troszkę przeładowany buźkami, cóż...energia mnie rozpiera xd

To wszystko, co chciałam Wam napisać w dzisiejszej notce, mam wielką nadzieję, że Wam się spodobała ♥

`Florka