sobota, 27 grudnia 2014

[FF] Sword Art Online - "The Greatiest Kirito" cz.1

Cześć! Tu Zue.
Dzisiaj przychodzę do was z moim opowiadaniem... fanfikiem, dokładniej.

Co to jest fanfiction?

Fan fiction (czasem używany skrót: ff) – tworzenie przez fanów (a niekiedy, przeciwnie, krytyków) istniejącego filmuksiążki, serii komiksowej itp. opowiadań (zwanych fanfikami) nawiązujących do danego utworu, dotyczących dziejów postaci w wybranym przez autora czasie. Aby w pełni zrozumieć fanfik, trzeba znać pierwowzór. Czasami występują także fanfiki opowiadające historie sławnych osobistości z realnego świata, np. członków zespołów muzycznych.


Ciocia Wikipedia doskonale nam to wyjaśniła. Fanfik został stworzony do anime pt. Sword Art Online. Abyśmy, jak to ujęła ciotka, zrozumieli pierwowzór, łapcie opisy I i II serii.

Ucieczka jest niemożliwa aż do ukończenia gry, a choć jeden najmniejszy błąd oznacza śmierć w prawdziwym świecie... Nie znając prawdy kryjącej się za tym tajemniczym MMO następnej generacji, Sword Art Online, tuż po włączeniu serwerów gry, zalogowało się do niej już około dziesięciu tysięcy graczy, którzy nieświadomie rozpoczęli zmagania, gdzie stawką było ich własne życie. Kirito, bohater tej opowieści, zaakceptował kryjącą się za tą grą i w tym nowym świecie, gigantycznym zamku, unoszącym się w powietrzu, nazywającym się Aincrad, wyróżnił się jako samotny gracz. Chcąc ukończyć grę, osiągając najwyższe piętro zamku, Kirito przez dwa lata samotnie ryzykował własnym życiem. To jednak się zmieniło, kiedy przyjął zaproszenie do drużyny od pewnej wojowniczki, która była mistrzynią walki rapierem, Asuny. Od teraz jego dalsza gra będzie wyglądać zupełnie inaczej...

ŹRÓDŁO

Kazuto Kirigaya, znany jako Kirito, powraca w nowej serii SAO. Tym razem nie wpakował się w kłopoty (jak logując się do SAO), ani nikt z jego przyjaciół nie został uwięziony w żadnej grze (Asuna w ALO), tylko przyjął rządowe zlecenie pomocy w rozwiązaniu zagadki śmierci graczy Gun Gale Online. Pojawił się w niej ubrany na czarno gracz, który po strzeleniu do ludzi w grze, zabijał graczy przebywających w prawdziwym świecie. Coś takiego jest możliwe? Pocisk Widmo może przejść po światłowodach, potem do kablach i zmaterializować się w prawdziwym świecie? Kirito w to wątpi, więc postanawia przyjąć zlecenie Kikouki. Czas mu sprzyja, bo w GGO akurat rozpoczyna się turniej Bullet of Bullets mający wyłonić najlepszego gracza w grze. Chwilę po zalogowaniu się do tej produkcji spotyka uzdolnioną snajperkę Sinon...

ŹRÓDŁO

No, także z grubsza SAO prezentuje się tak. Jeżeli nie oglądaliście jeszcze tego anime - serdecznie polecam!

Coś, co może się przydać, czyli bohaterowie pierwszej części

Kazuto Kirigaya - nick w grze: Kirito - główny bohater 

Asuna Yuuki - nick w grze : Asuna - zakochana z wzajemnością w Kazuto 


Postacie pojawiające się w tekście, ale nie miejące żadnego znaczenia :


Yui - dziewczynka znaleziona przez Asunę i Kirito na 22 piętrze Aincradu w SAO oraz sztuczna inteligencja w ALO.

Yuuki Konno - ps. : Zekken - piętnastoletnia dziewczynka chorująca na AIDS - w grze dzięki najnowszej technologii utrzymującej ją przy życiu. Była przewodniczącą gildii Sleeping Knights, najlepszą szermierką w ALO. Umarła w spokoju. [*]

Sinon - w rzeczywistości Shino Asada - najlepsza snajperka w Gun Gale Online, kiedy miała 11 lat zabiła człowieka podczas napadu (broniła się), prawie umarła przez Death Gun'a i Shinkawę - jej "przyjaciela", który był chory psychicznie. Również grała w ALO.

Death Gun - nick w grze : Sterben - gracz GGO. Zabił przez grę trzech graczy, pragnął ukatrupić Sinon. Zabijał poprzez wstrzykiwanie narkotyku. 

I nareszcie, opowiadanie! 

Mam nadzieję, że nie zniechęciliście się tymi wprowadzeniami, ale taka to procedura XD Przez opublikowaniem mam prośbę -

NIE PRZYWŁASZCZAJCIE SOBIE MOJEGO OPOWIADANIA!

Nie spotkałam się z takim zachowaniem nigdy i mam nadzieję, że się nie spotkam. No. 

WIĘC, WIELKA CHWILA, MOJE WYPOCINKI!

________________________________________________

Był 2026, prawie rok od pokonania Death Gun’a. Yui żyła sobie dzięki kamerze na ramieniu Asuny, Yuuki w drugim świecie. Nasza grupka przyjaciół nadal grała w ALfheim Online. Kirito nie miał zamiaru wracać do Gun Gale Online, Sinon tak samo. Nie po incydencie ze „Shinkawą”.
 Znajdujemy się w domu Kazuta Kirigai. Asuna Yuki odwiedziła go, ponieważ chciał opowiedzieć jej o nowej grze, którą ma zamiar kupić.
- Witaj, Kirito. – przywitała się złotowłosa. – Jak leci?
- Cześć. – powiedział bez większego entuzjazmu. – Wszystko w porządku.
Asuna usiadła obok swojej sympatii.
- Coś się stało?
- Nie.
- Powiedz coś więcej!
- Chcesz zobaczyć grę? – zmienił temat.
- Po to tu przyszłam. – rozzłościła się. – Ale jeśli masz być taki oschły wolę poczekać do jutra!
Kazuto zamknął oczy i wyszeptał :
- Czuję coś dziwnego, takie… uczucie, że niedługo wszystko się… zmieni, wyparuje.
- Wyparuje?! Chcesz, żebym wyparowała?! – wykrzyknęła udając, że nie rozumie.
Chłopak roześmiał się.
- Nie zmieniaj się, Asuna.
- Pokaż lepiej tą grę. – burknęła.
Kirito, bo kiedy w grę wchodziła… gra, był Kirito, wstał i pokazał pudełko złotowłosej. Było jeszcze nieodpakowane. Pozłacane napisy świeciły się w blasku słońca zza okien.
-World of Ninja Online. WNO.– przeczytała dziewczyna. – Ciekawe.
- Masz ochotę zagrać?
- Możemy spróbować. – rzekła i wzięła konsolę od Kirita. – Link start!
Już po chwili oboje znaleźli się w kreatorze postaci. Jako odzienie Asuna wybrała zwiewny płaszcz w kolorze złotym, super szybkie buty, czarne spodnie z miejscami na bronie oraz białą bluzeczkę z miejscami na mikstury, zaś Kirito postawił na dawne ubranie i wyglądał podobnie jak w SAO.  Przyszedł czas na wybranie grup. Dziewczyna wybrała Kuronów, czyli grupę specjalizującą się w miksturach, byli oni także zwinni i szybcy, a ich znakiem było nunchaku. Jej partner wybrał Mizonów – siła, szybkość, najliczniejsza grupa, znakiem – katana.
 Pora na najważniejszą sprawę… imię. W tej grze gracze muszą wybrać inne imię, niż nick na konsoli, ponieważ nim posługują się w grupach. Kirito wybrał Kazuto, a Asuna – Yuki. Nie chcieli dłużej zagłębiać się w kreator postaci, woleli grać!
Po skończeniu tworzenia siebie w WNO oboje znaleźli się na głównym polu, miejscu spawnu.
- Fajny płaszcz. – powiedział Kirito i pogładził Asunę po włosach. – Nieźle wyglądasz. Inaczej.
- Dzięki. Wiesz, ty też jesteś niczego sobie. -  szepnęła i pocałowała go w policzek.
Chwilę potem pogadali o grze i poszli się rozejrzeć. Kiedy wyszli ze strefy bezpiecznej, czyli strefy wolnej od potworów, skierowali się wzdłuż romantycznej ścieżki do sklepu z bronią. Na starcie dostali 2500 kredytów na głowę, więc mogli coś kupić. Mieszkanie było za 2000, więc postanowili, że nie wydadzą dużo.
- Ta katana wydaje mi się być spoko… siła 82/100, lekka, czarna z pozłacaną pochwą. – rzekł jakby do siebie chłopak oglądając z zachwytem wypatrzoną broń.
- Co wybierzesz jako bronie pomocnicze?  - spytała dziewczyna patrząc na kunai. – Ja kupię to cacko.
- Moją bronią pomocniczą będą shurikeny. Są mega-ostre, zadają obrażenia do połowy paska HP, jest ich dużo.  – zarządził Kirito.
„Jest taki pewny siebie w tej grze…” – pomyślała Asuna.
- Ja na broń główną wybiorę nunchaku. Pomocnicze to kunai oraz granaty dymne. Przydadzą się na 100%. – rzekła, ale wydawało jej się, że do siebie – Kirito w ogóle jej nie słuchał.
Nagle do sklepu weszło pięciorgo rosłych mężczyzn z pełnym wyposażeniem. „Przecież to strefa no-pvp…”, zamyślił się chłopak i wyobrażał sobie : a co by było gdyby…
- Ty jesteś Kirito Najpotężniejszy? – zapytał z uśmieszkiem przywódca bandy.
To be continued…

________________________________________________

Mam nadzieję, że wam się po..
ej, chwila, czemu mam wyśrodkowanie?
ja nie Laniacz

Ok już. Mam nadzieję, że wam się podoba. Nie jest jakieś idealne, ale nie jest też jakieś najgorsze. Przynajmniej dla mnie jest dobrze. Jeżeli dopatrzyliście się jakichś błędów - chętnie wysłucham. 
Wiem, że kilka rzeczy trzeba jeszcze poprawić, tak, wiem. No wiem no!

Jeszcze raz - mam nadzieję, że wam się podoba. Jeśli nie - nie hejtujcie :-(

To by było na tyle. Post w poniedziałek. Pozdrawiam.

!Hasta lavista, bejbe. --> czo ten wykrzyknik? XD

Silica B-)


10 komentarzy:

  1. Czyżby pierwsza? XD

    Fajny post c:

    ~Tyna

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie lubię anime ._.
    ~vietnam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy post, ale ja nie zbyt lubię anime. Ale i tak twoje posty są świetne :)
    ~Liquiq

    OdpowiedzUsuń
  4. Post ok, lecz blog jest o msp~Juls, Agnes331

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie tylko ja piszę tu opowiadanie :) Niedawno pisała Laniacz, kiedyś Kuba, może ktoś jeszcze.
      Pozdrawiam.
      Zue

      Usuń
  5. Ja rowniez nie przepadam za Anime, nomc, nie orientuje sie w tym ;_;
    Opowiadanie było ciekawe, nawet bardzo. Ja też uwielbiam pisac.
    Zle czytalo mi sie jednak opisy postaci, przez co mniej rozumialam calosc.
    Ale ogolnie Zue, piszesz super - i posty, i opowiadania! xd
    \NiezalogowanaMilkaŻeluś ( iPad taty )
    PS. sorry za bledy - srajpadzio nie robi polskich znakow

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za opinię :)
      Mogłabyś podpowiedzieć, jak te opisy powinny być przekształcone? Ponieważ chcę wysłać moje FF "w świat". :)
      Pozdrawiam
      Zue

      Usuń
  6. sorka, ale to jest blog o msp. Ja osobiście weszłam na ten blog aby o nim czytać, a nie o jakiejś słabej grze anime.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nikt Ci nie kazał czytać mojego posta, tak po pierwsze.
      Tak po drugie, zapewne nawet nie oglądałaś tego anime, więc skąd możesz wiedzieć, że jest słabe.
      Po trzecie, zaloguj się, bo chcę wiedzieć z kim mam do czynienia.
      I ostatnie, może fabuła jest sequelem, ale mało jest w tym anime. To opowiadanie! [to już do wszystkich]
      Pozdrawiam...
      ~Zue

      Usuń
  7. FFF - Fajne Fan Fiction.
    Katany, shurikeny, :P
    Nie mogę się doczekać.

    Ogółem, wszystko dobrze, oprócz jednej rzeczy: " Pięciorgo mężczyzn". Jeśli chciałaś napisać pięcioro, to uprzedzam, że to nie pasuje. Poza tym to same katany i shurikeny :).

    Katany, shurikeny, ninja, walka.. :D

    OdpowiedzUsuń

Czekamy na Twoją opinię!