Informejszyn.

Witam serdecznie. Będę witała się tak, albo Ohayo, zależy od sytuacji w której się znajduję.
Dzisiaj post informacyjny, z telefonu. Omówię go w kilku punktach. Otóż chodzi o komentarze pod moim ostatnim postem.
Styl ściągnięty od Laniacza! Co? Ja się pytam - co? Nigdy nie przyszło mi do głowy ściąganie stylu pisania od Wiktorii (jeśli mogę się tak do ciebie zwracać, LanoQ). Zawsze staram się być oryginalna i jeśli piszę krótkie zdania nie znaczy to, że od kogoś zgapiłam. No.
Za krótki post! Zgadzam się. Post rzeczywiście był krótki. Pisałam go w niedzielę całkiem późno, do tego miałam ciężki dzień. Na przyszłość postaram się pisać długie posty. Baaardzo długie.
Ty też hejtujesz! Hm.. Być może kiedyś zbyt ostro wyraziłam krytykę, za co przepraszam. Na pewno nie chciałam hejtować, bo sama nie pochwalam takiego zachowania.
Spier... z bloga! Napisał to Anonim, który podpisał się Kisieeeq. Na początku myślałam, że to naprawdę Kisiel, ale Inde uświadomiła mi, że to prawdopodobnie tzw. podszywacz. Ale i tak zrobiło mi się bardzo przykro.

Podsumowanie : Posty od tej pory będą dłuższe i pisane "moim stylem", a nie "stylem Laniacza". Jeśli kiedyś zdarzyło mi się coś shejtować - przepraszam. Jeżeli nie lubicie mnie bądź moich postów, nikt nie każe wam ich czytać. Mimo to proszę o kulturalną krytykę.

To by było na tyle. Pozdrawiam serdecznie i myślę, że wzięliście sobie do serca moje słowa.
/Zue :)