Coś z niczego #1 + szybkie Hot or Not osób z pierwszej strony w TOP.

Heii!

Więc wczoraj wróciłam z obozu siatkarskiego. Było super, tylko jestem mega zmęczona. 6 godzin treningów dziennie... Męczące, ale przyniosło mega rezultaty + schudłam.

No, ale warto wrócić do pisania postów.

Mega dużo się działo pod moją nieobecność. Nowy, śliczny wygląd bloga, redaktorzy, o których nigdy nie słyszałam, i w ogóle dużo tu obcego.

No, ale po co ględzić. Zacznę może tłumaczyć, co to jest to coś z niczego i co stanie się z ostatnia rzecz i look już jest. Z tej drugiej rezygnuję, na jej miejsce wstawiam ulepszoną wersję tamtej serii. To dokładnie to samo, ale nie wybieram ostatniej rzeczy tylko jakąś dziwną, trudną do wkomponowania w cokolwiek.

Więc... Zaczynajmy!

Przeglądając ostatnie strony w sklepie, znalazłam takie dziwaczne spodnie.

Nigdy ich nie widziałam, serio. Dziwne, aczkolwiek całkiem ładne. Do tego tanie.

Może to jakiś przywrócony unikat? A może zwyczajnie jestem ślepa i nie widziałam tych spodni. Napiszcie zresztą, czy wy też pierwszy raz je na oczy widzicie.

No więc jedyne co mi nie odpowiada to kolor, za ciemny.

Zmienię go na jaśniejszy...

Moim zdaniem wygląda to lepiej. Szkoda tylko że nie można zmienić koloru paska.

Generalnie grafika tych spodni jest bardzo stara i wyglądają one jak unikat, więc utrzymam klimat staroci.

MS nie może latać bez bluzki, więc ją dodam.

Również stara grafika i stara cena, 350 sc. Co do koloru chyba nie macie wątpliwości - jest taki sam jak kolor paska. Te dwie części pasują do siebie idealnie - moim zdaniem przynajmniej. 

No, ale coś pusto na tej głowie. Jakiś dodatek?

Stara grafika i stara cena #2, 250 sc. Odstąpiłam trochę od wzorca twardej poszukiwaczki przygód i dodałam tu akcent słodkości. Czemu nie? Nadal wygląda to dobrze.

Zdecydowanie brak tu jednak włosów.

Turaj już z lekka mniej staro, aczkolwiek nie nowocześnie. Dwie proste kitki w moim ulubionym kolorze ciemnego blondu. Cena - 500 sc, co czyni włosy najdroższym elementem kompletu. To akurat normalne dla looków na MSP. Moim zdaniem te włosy zgrabnie łączą styl poszukiwacza przygód i słodkiej laleczki - jednym słowem pasują mi tutaj.

Zwieńczeniem looka będą buty.

Stare sandałki za 450 sc. Ładne, mają starą grafikę i pasują jak ulał. Na marginesie przepraszam za cenę tylko sandałów, ale dobrałam je już po kupieniu całego looka z innymi butami.

Moim zdaniem look wyszedł przyzwoicie, ale mistrzostwem świata nie jest. Zresztą sami napiszcie, co o nim sądzicie.

Komplet nazwałam stealing your memories, co znaczy kradnę twoje wspomnienia. Nie pytajcie czemu, bo sama nie do końca wiem z jakiego powodu nadałam mu taką nazwę.

Skład i cena:

1900 sc, czyli naprawdę tanio jak na 5 rzeczy. Stare ceny to i tanie looki. Teraz modzi szaleją z nimi, jakby sądzili że każdy jest milionerem.

W tej serii nie będzie innych wersji kolorystycznych ani sesji, no może czasem, jednak z naciskiem na czasem.

Przechodzimy do drugiej części posta, czyli Hot or Not! Tęskniliście za nią w moim wykonaniu? Możecie zgłaszać się do niej w komentarzach :)

Dzisiaj jednak ocenię osoby z pierwszej strony w TOP niedawno zalogowanych. Zaczynamy!

Na pierwszy ogień - ! ! ! Alicja ! ! !

Na marginesie Julii ciągle usuwają biografię, egh.

Twarz: Jasna karnacja doskonale pasuje do wyblakłych ust. Zwykły nos bez piegów i ładne oczy - czego chcieć więcej? 10/10

Kombinezon: Zwyczajny, czarny kombinezon. Prosta podstawa looku, mimo to wygląda bardzo ładnie. 20/20

Buty: Zwykle trampki... No nie wiem, mam wątpliwości. Nie do końca pasuje mi tu ten biały czub od czapy. Krój jak najbardziej spoko, ale czubek wyrwany z kontekstu. 7/10

Dodatki: Matko, tutaj jest wszystko. No ale lecimy po kolei. Kolczyk w nosie jest bardzo ładny, pod wargami jednak nie do końca mi pasuje, mimo to nie przeszkadza. Na jednej z rąk widać tatuaż z czaszką, niebiesko-czarny. Pasuje idealnie mimo że z lekka wtapia się we włosy. Tatuaż na nodze również doskonale zapełnia pustkę, jednak ten na drugiej ręce tylko tutaj przeszkadza. Naszyjnik jak najbardziej na miejscu. 7/10 za ten drugi, niezbyt pasujący tatuaż. Wszystko psuje :/

Włosy: Co tu dużo mówić, główny element kompletu. 10/10

Ocena końcowa: 54/60

Kolejna jest ANNIIA, oto jej look:

Co to za biedronka na jej czapce xD

Twarz: Ciemna karnacja, usta o średnim kolorze, zadarty nosek i ładne oczy. Mam wrażenie że twarz ANNII nigdy się nie zmieniła. Moim zdaniem - spoko, jednak za ciemna skóra. 9/10

Bluzka: Interesująca kolorystyka, zwykły, prosty krój. Zbyt dużo nie mam do powiedzenia na jej temat. 10/10

Spódnica: Kocham ją <3 Obcisła dżinsówka idealnie pasuje do bluzy. 10/10

Buty: Serio, dziwaczne są. W ogóle co? Świecące trampki? Spoko... Bardzo dobrze pasują, kolorystycznie i stylowo. 10/10

Dodatki: Znowu ten tatuaż na nogę? Idealnie tu pasuje, serio. Co do czapki - też jak ulał, ale biedronka? Co? Co ona tu robi? Serio. 8/10 za biedronkę x-d

Włosy: Uwielbiam je, to jedne z moich ulubionych. Do kompletu pasują idealnie, jednak ich kolor w połączeniu z karnacją tworzą z ANNII taką sztuczną solarę... 9/10

Ocena końcowa: 56/60

Kolejna MS to ALAKINGA, ktoś jeszcze o niej pamięta?

No tak, ALAKINGA to nie ALAKINGA tylko jej ośmioletnia kuzynka. Szkoda, że oddała konto w nieodpowiedzialne ręce. :/ star msp? Co to ma być za status?

Twarz: Karnacja, nos i usta nie zostały zmienione od dawna, ale oczy? Ech... 7/10 - gałki oczne nie na miejscu.

Sukienka: Nie jest zła, jednak mi nigdy się nie podobała. Jednak to ocena looków a nie moja własna. 20/20

Buty: Nie ma ich. Skąd to wiem? Jeśli się przyjrzycie, widać że konto Ali ma bose stopy. :/ 0/10

Dodatki: Co tu robi ta kokarda? Nie pasuje zupełnie ani kolorem ani stylem... Matko. 1/10

Włosy: Mimo nie zmienionego koloru ze sklepu nie mam się do czego przyczepić. Pasują. 10/10

Ocena końcowa: 38/60

Pora na Arli!

Matko, kocham ten look.

Twarz: Bardzo ładna, prosta twarz nie wymagająca VIPa i jasna karnacja pasująca idealnie do ust. 10/10

Sukienka: Jedna z moich ulubionych w ślicznym kolorze jasnej zieleni. Czego chcieć więcej? 20/20

Buty: Delikatne, zielono - białe sandały pasujące tutaj jak ulał! 10/10

Dodatki: Mój wianek <3 Najlepszy dodatek na zawsze, jednak ta ciemna zieleń trochę od czapy. Gdyby było jej chociaż trochę w looku byłby idealny, a w tym wypadku... 8/10

Włosy: Śliczne, co tu więcej mówić. 10/10

Ocena końcowa: 58/60

Pominę Dirka, nie umiem oceniać chłopaków, zresztą nie lubię jego stylu. :/

Następna - juna13!

Black widow :/ Dużo czarnego.

Twarz: Wszystko super, tylko nie rozumiem fioletowych tęczówek. 9/10 

Sukienka / bluzka: Czarna dziura. Widzę tylko tyle. Wygląda spoko, ale po co tyle czarnego? 7/10

Spodnie (nogawki): Znowu czarna dziura, meh. Całkiem dobrze wyglądają, ale czemu czarne? 7/10

Buty: Czarny, znów czarny. Model jak najbardziej ok, ale po co znowu ta czarna dziura? 8/10

Dodatki: WRESZCIE COŚ, CO NIE JEST CZARNE, życie wygrane. Tatuaże unikaty - białe. Serduszko Mom, gwiazdki na rękę, syrenka. I chwila, nie wierzę. Znowu ten tatuaż na nogę! Serio. Mamy tu jeszcze białe kolczyki serduszka, biała dziura. Dodatków. 9/10, za ten tatuaż na nogę od czapy.

Włosy: Unikat z VIPa. Tu do czarności przyczepić się nie mogę. 10/10

Ocena końcowa: 50/60 głównie za czarną dziurę.

Witamy ostatnią osobę, Lady Zanetkę .!

Żółta dziura.

Twarz: Wszystko super, naprawdę ładna twarz, jednak moim zdaniem zbyt czerwone usta psują efekt. 9/10

Bluzka: Taki prościutki TOP, ładny. 10/10

Spónica: Dżinsowa, bardzo ładna, jednak czemu żółta, co? 8/10

Buty: Znowu żółte, jednak takie od czapy. Mają inny odcień żółci, a szkoda. 6/10

Dodatki: ZNOWU TEN TATUAŻ NA NOGĘ!!! Matko. Jedna osoba czy tam dwie go nie miały, chociaż też nie jestem pewna. Nie pasuje on tu zupełnie. 2/10 (B))

Włosy: Ognista czerwień jest dosyć charakterystyczna dla Żanety. Nie mam się do czego przyczepić, 10/10

Ocena końcowa: 45/60

Ranking ocen:

1 miejsce: Arli, 58/60

2 miejsce: ANNIIA, 56/60

3 miejsce: ! ! ! Alicja ! ! !, 54/60

4 miejsce: juna13, 50/60

5 miejsce: Lady Zanetka ., 45/60

6 miejsce: ALAKINGA, 38/60

Więc to by było na tyle. Wiem, długi post. Gratuluję tym, co wytrwali. 

Tymczasem żegnam się z Wami.

Do następnego posta!