poniedziałek, 25 kwietnia 2016

Relacja z Ceremonii Przydziału na Pottermore + Look Ślizgonki

Hejson!
Dzisiaj przychodzę do was z mega nietypowym postem, ale pomyślałam sobie, że to niezły pomysł, więc jest. Ogólnie wszystko jest dziełem przypadku, wpadłam na taki pomysł podczas tworzenia nowego konta na Pottermore. Jako że moja potterowska dusza waha się między Slytherinem (który wyszedł mi dwa razy), a Ravenclaw (który wyszedł raz) postanowiłam zrobić ten test ponownie, tak dla pewności. Przez praktycznie cały okres bycia Potterheadem myślałam, że jestem Krukonką, ale teraz zaczynam utwierdzać się w przekonaniu, że pasuję lepiej do Domu Węża.

Krótko o Pottermore i Ceremonii Przydziału...
Pottermore to strona, w której współtworzeniu udział wzięła sama J.K. Rowling. Jest to ostoja dla Potterheadów, jak sama nazwa wskazuje: Potter more, czyli więcej Pottera. Można znaleźć tu ekskluzywne notki od J.K. i dowiedzieć się więcej na temat interesujących was tematów. Chcecie wiedzieć więcej o trollach? A może o bazyliszku? Nie ma problemu! Chociaż... Jest jeden problem, strona jest po angielsku, ewentualnie innym języku, takim jak niemiecki, hiszpański, ale polskiego nie ma.
Jeszcze rok czy dwa lata temu, mogliśmy na Pottermore brać udział w bitwie o Puchar Domów i podążać śladem Harry'ego Pottera, robić eliksiry i pojedynkować się na zaklęcia. Teraz, niestety, tego już nie ma, a szkoda, pamiętam te stare, dobre czasy. :-((

Ceremonia Przydziału to krótki quiz składający się z ośmiu pytań, które pomogą Tiarze Przydziału określić waszą osobowość i przydzielić ją do właściwego domu. Domów jest cztery: Gryffindor, gdzie króluje męstwo, odwaga i uczciwość, a jego wrogiem jest Slytherin, Ravenclaw, do którego trafiają osoby błyskotliwe, inteligentne i bystre, Hufflepuff, który jest troszkę odrzutkiem wśród domów, ale cechy Puchonów, czyli pracowitość i przyjacielskość są bardzo poważane, oraz Slytherin, gdzie panuje ambicja i spryt. Slytherin jest również uważany za wredniejszy dom, z którego wychodzi mnóstwo czarnoksiężników.
Dobra, zaczynamy?


Pierwsze, co robię, to zakładam nowe konto. Każde konto ma przypisane jeden dom, którego nie można zmienić. Hasło jest nieprawdziwe, nie próbujcie. :-D



Po potwierdzeniu mojego maila, mogę wykonać quizy. Jak widzicie, są dwa: drugi to odkrycie różdżki, która nas wybrała, ale to nas nie interesuje. Klikam przycisk "Be sorted and discover your house", co znaczy mniej więcej: "zostań przydzielony i odkryj swój dom".



Po kliknięciu, otwiera się nam takie oto coś. Uwielbiam te obrazki po lewo!
Pierwsze pytanie brzmi: Księżyc czy gwiazdy?
Jak widzicie, wybrałam Księżyc. Dlaczego? Nie wiem. Jestem zafascynowana zarówno Księżycem, jak i gwiazdami, uwielbiam oglądać te ciała niebieskie. Mimo wszystko Księżyc jest taki... Magiczny. Czuję się z nim bardziej związana. Jest jeden, wyjątkowy (nie pouczać mnie tu, że inne planety też mają księżyce!).



Drugie pytanie: Jaki wolałbyś być?
Odpowiedzi: taki, któremu wszyscy zazdroszczą, naśladowany, zaufany, chwalony, lubiany i siejący postrach.
Tutaj miałam małą zagwozdkę, pomiędzy byciem naśladowanym, a byciem chwalonym. W końcu wybrałam to pierwsze. Cóż, tak podpowiedziała mi moja samolubna, pyszałkowata dusza. Bycie naśladowanym łechce moje poczucie bycia tego wartym.



Trzecie pytanie: Nazwanie cię którym z tych określeń najbardziej by cię zdenerwowało?
Odpowiedzi: nieoryginalny, ignorancki, samolubny i tchórzliwy.
Tutaj również wahałam się między dwoma. Zdaję sobie sprawę z tego, że jestem bardzo samolubna i wcale by mnie to nie ruszyło, podobnie w przypadku nazwanie mnie ignorantką. Nic nowego. Jednak gdyby ktoś powiedział, że jestem szarą myszką lub tchórzem... No, niezbyt by mi się to podobało. Wybrałam odpowiedź "tchórzliwy", ale teraz jak nad tym myślę, to może lepiej byłoby wybrać odpowiedź "nieoryginalny"...



Czwarte pytanie: Jesteś w zaczarowanym ogrodzie. Czego jesteś najbardziej ciekawy?
Odpowiedzi: srebrnolistne drzewo ze złotymi jabłkami, duże, czerwone muchomory, które wyglądają, jakby ze sobą rozmawiały, bąbelkujący basen, w głębi którego wiruje coś świecącego, posąg starego czarodzieja z dziwnie migoczącym okiem.
Wybrałam basen. Może pamiętacie, kiedyś pisałam w pewnym poście, że kocham wodę w każdej postaci. Poza tym takie tajemnicze rzeczy są fajne. 8-) Co prawda zastanawiałam się również nad tym posągiem czarodzieja, ale po zastanowieniu się wybrałam to.



Pytanie numer pięć: Jeśli mogłabyś mieć jakąś supermoc, którą byś wybrała?
Odpowiedzi: czytanie w myślach, niewidzialność, nadludzka siła, rozmawianie ze zwierzętami, zmienianie przeszłości, metamorfomagia (zmiana wyglądu w każdej chwili).
Wszystkie te moce były bardzo ciekawe i przydatne, nie dało się wybrać jednej. Ja jednak postawiłam na moc zmiany przeszłości, ponieważ chyba każdy z nas ma takie wydarzenia, głupie gafy czy źle wypowiedziane słowa, które chciałoby się najchętniej wymazać z pamięci. Ja jednak użyłabym tej mocy do innego celu, ale nie wnikajmy w to... To dość osobista sprawa.



Szóste pytanie: Późno w nocy, spacerując samotnie wzdłuż ulicy, usłyszałaś dziwny płacz, który wydaje się, że ma magiczne źródło. Co robisz?
Odpowiedzi:
- postępuję ostrożnie, trzymając rękę na różdżce i mając oko na każdą niepokojącą sytuację
- wyciągam różdżkę i próbuję odkryć, skąd się bierze hałas
- wyciągam różdżkę i zostaję na miejscu
- wycofuję się w cień i oczekuję na bieg wydarzeń, a w myślach przeglądam najodpowiedniejsze zaklęcia, które mogłyby mi posłużyć w razie kłopotu
Wybrałam pierwszą odpowiedź, gdyż wydaje mi się najostrożniejsza, ale też taka... Najbardziej w moim stylu. Gdybym rzeczywiście znalazła się w takiej sytuacji, to nie stchórzyłabym, ale i nie postępowałabym pochopnie. Jestem dość odważna, więc w tym jednym aspekcie jestem pewna: nie wybrałabym opcji ze schowaniem się w cień.



Pytanie 7: Gdybyś uczęszczał do Hogwartu, które zwierzątko wziąłbyś ze sobą?
Ogólnie w tym pytaniu odpowiedziami były różne zwierzęta, żaby, sowy, koty... Typowe hogwarckie pupile. Wybrałam kota syjamskiego, gdyż po prostu je uwielbiam.



Ósme, a zarazem ostatnie pytanie: Lewa czy prawa?
Ygh, takie pytania są najtrudniejsze. Wybieram lewą,  ponieważ: a) jestem leworęczna,  b) uważam tę stronę za ciekawszą i bardziej oryginalną, taką... Nietypową. Nie, nie ogarniecie. Takie pytania są trudne do wytłumaczenia.

A teraz chwila prawdy...
.
.
.
.
.

DUM DU DU DUM!


HAHAAHAAHAHAHAHAH. Tiara Przydziału nie może się mylić tyle razy, widocznie rzeczywiście moim domem jest Slytherin. Nie jestem tym zmartwiona, wręcz przeciwnie; potwierdziła ona moje przypuszczenia.

Dzisiaj zrobię zatem look Ślizgonki. Wiem, wiem, byłoby za łatwo, gdybym użyła tych tematycznych ubrań, które są na msp (wiecie, te takie szaty z Hogwartu), więc wybiorę inne, zupełnie niemagiczne ubrania i postaram się odwzorować całą ślizgońską duszę w tym jednym komplecie.

TIME SKIP
*2549123109 hours later*


Kurczę pieczone, to było naprawdę ciężkie! Zazwyczaj robię cosplay'e szukając gotowych podobizn w sklepie msp, tutaj zaś musiałam polegać tylko i wyłącznie na swojej wyobraźni. Stworzyłam własne wyobrażenie Ślizgonki i musiałam je przelać na msp. To nie było takie łatwe!
Dobrze... Teraz może krótkie wyjaśnienie: co, jak, dlaczego?
Wyobrażam sobie Ślizgonów jako buntowników, ale takich... Nie do końca. Takich, którzy cenią sobie tradycję, co jest dosyć wyraźne w ich typowych zachowaniach. Łączą dwa nurty - tradycjonalizm i modernizm. Są typowymi nastolatkami, może troszkę zbyt wyzywającymi i zadufanymi w sobie, ale znają miejsce swoje i swoich rodzin w historii. Stąd też połączenie biżuterii, piercingu i creepersów z elegancką spódnicą, idealnie nawiązującą do arystokracji. A jeśli już o arystokracji mówimy... Nie mogło zabraknąć korony. Typowa księżniczka Slytherinu, związana z magią czystością krwi, która gwarantuje jej wysoką pozycję w piramidzie społecznej; ceniąca swoje korzenie. Jeśli o barwy chodzi - tutaj oczywiście nie miałam nic do gadania, w końcu w Domu Węża króluje zieleń i srebro. Miałam zamiar dodać jeszcze jakąś srebrną błyskotkę na rękę, ale zrezygnowałam, gdyż look sprawiał wrażenie przesadzonego, przepełnionego ilością dodatków, których jest i tak naprawdę sporo... Co do ceny: jak na dziewięć rzeczy jest ona naprawdę dobra, a zawdzięczamy to niskiej cenie ubrań. Zaledwie dwie rzeczy przekraczają tu barierę 500 sc. Poniżej mamy to pokazane dokładniej:

Kliknij, by powiększyć

Ogólnie look mi się podoba. Zmieniłabym w nim kilka rzeczy i z powodzeniem bym go kupiła. Plusem jest, że praktycznie nie wymaga plakietki VIP - wybrałam tę tiarę, ponieważ pasowała najlepiej, ale równie dobrze mogłam wybrać inną - w tym aspekcie sklep msp daje nam szerokie pole do popisu.

Na dziś to tyle. Bardzo proszę o opinie na temat tego posta - czy podoba wam się taka forma wplatania motywu z msp do innych rzeczy, niedotyczących naszej różowej gry? Naprawdę, bardzo byłoby mi miło przeczytać duuuuużą ilość komentarzy, ponieważ nie ukrywam, że troszkę zeszło mi z tym postem, a że zastosowałam nietypową formę posta, chętnie przeczytałabym opinie na jego temat.

Pozdrawiam,
Independent Girl


22 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Słaba jakość przy tym składzie (na tel).

      Usuń
    2. Wystarczy kliknąć i wszystko wygląda normalnie, ale poprawię, jak będę mieć dostęp do komputera. (y)
      Dzięki!

      Usuń
    3. Proszę, ale to i tak żaden problem xd

      Usuń
  2. Super post! Chyba też założę konto na Pottermore.

    OdpowiedzUsuń
  3. Coldiś, ja nadal czekam na moj rysunek w szacie ze Slytha. Ogolnie to wez sie decyduj czy Rav czy Slyth, bo to troche taka dupa. Baj de łej, ja tam nie mialam problemu z domem. B)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie jestem Rav już około dwóch miesięcy. 😊😊

      Usuń
    2. Ja nie jestem Rav już około dwóch miesięcy. 😊😊

      Usuń
  4. Mega ciekawy post, ale gdy robiłaś pytanie o supermoc, to chyba popełniłaś błąd, bo napisałaś w możliwych odpowiedziach zmienianie PRZYszłości, a sama wybrałaś i wytłumaczyłaś dlaczego wybierasz zmienianie PRZEszłości. Proszę nie traktuj tego jako jakiś hejt, bo nie o to mi chodzi. Bardzo lubię Twoje posty, więc nie miałabym ku temu powodów. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Post piękny, dopracowany, pisany złotą ręką. C:

    Świetny pomysł. Tylko... Gdy dopasują nas już do tego domu, to w tym roku mamy jakie opcje gry? (gry? Emm... Nwm, jestem nieogarnięta w tej stronie xd).

    ~'M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie wszystkie te fajne gry pousuwali, zostały tylko testy przydziału i na różdżkę. :((
      Dzięki!

      Usuń

Czekamy na Twoją opinię!